21.12.2019 Sobota (13 tydzień okresu masowego) Zauważyłem pewien paradoks ;-D Jak śpię po 5-6h to na trening aż mnie rwie, a dziś pospałem prawie 9h i taki muł z rana, że powoli zaczynałem żałować, że juz posiłki na dziś porobione, bo najchętniej bym zrobił rest ;-D No ale popozowałem z rana, jakoś mozolnie się zebrałem i wyruszyłem. To też [...]
28.12.2019 Sobota (deload) Dobra, dziś wpis nieco późno, ale dopiero teraz na spokojnie mogę przysiąść ;-D To tak - wróciłem rano z nocki, pospałem niewiele, bo niecałe 5h, za to ku mojemu zaskoczeniu - wstałem niesamowicie zregenerowany i nabuzowany na trening ;-D Najpierw wiadomo - jak co sobotę - pozowanie na czczo (zdjęć nie wstawiam, bo nie [...]
04.01.2020 Sobota (deload) Późna wpiska, ale roboty co nie miara, od rana personale, rozpiski (nowy rok napędza klientele %-)) A jutro wpis prawdopodobnie się nie pojawi, bo cały dzień we Wrocławiu, ale nadrobię na spokojnie w poniedziałek. Swoją drogą - z ustawek SFD można wynieść czasem nieco więcej niż tylko motywację, bo nawiązana nowa [...]
10.01.2020 Piątek (1 tydzień masy po deloadzie) Okej, więc dzisiaj znowu wszystko na wariackich papierach, by wyrobić się z czasem, ale nie narzekam, bo lubię takie dni ;-D No i przynajmniej wolne w robocie to trochę odpoczynku jest :-) Z rana cardio, którego zazwyczaj nie ma, ale nadrabiam już na zapas jutrzejszą sesję, bo mógłbym się nie [...]
18.01.2020 Sobota (2 tydzień masy po deloadzie) Wczoraj mnie dość szybko ścięło z nóg i też dość sporo sobie pospałem. Rano wstałem - tradycyjnie pozowanie, poogarniałem kilka rzeczy, zjadłem śniadanie i.. brak chęci na cokolwiek, zatoki zawalony, kaszel, gardło, normalnie wszystko straciło sens %-) A wiedziałem, że zaraz trzeba zbierać się na [...]
24.03.2020 Wtorek (1 tydzień redukcji) Kolejne cardio z rana na czczo za mną, a potem po dłuższej chwili trening. Brakuje mi tych siłowni, bo niby mam dość tak tego obciążenia, ale wiadomo, że to nie to samo. Tak jakoś wchodzę i nawet nie mam ochoty nic machać, nie ma tego pier**niecia co na mordowni u Łukasza %-) Wiedziałem, że po tym pullu [...]
07.04.2020 Wtorek (3 tydzień redukcji) Wstałem dość wcześnie, a mimo wszystko wyspany w opór ;-D Przy kręceniu cardio dobry film na yt wpadł, który mnie nakręcił, by dziś na treningu pobawić się trochę z ciągami klasycznymi, bo w sumie dawno już ich nie robiłem. Zaledwie zleciało parę kilogramów w dół, a samopoczucie na co dzień - niebo, a ziemia! [...]
14.04.2020 Wtorek (4 tydzień redukcji) Dziś szybka pobudka, cardio z rana miód malina no i najniższe ważenie odnotowane ;-D Nieco inny schemat dziś, bo po cardio, 2 przedostatnie posiłki, a dopiero później przedtreningowy i trening, bo musiałem po miesięcznym l4 załatwiać badania kontrolne i jedna wielka parodia.. Lekarz medycyny pracy nie [...]
06.06.2020 Sobota (11 tydzień redukcji) W końcu wstałem niesamowicie wypoczęty, zregenerowany i z dobrym samopoczuciem. Z rana, jak to co sobote, standardowo pozowanie. Później wykręciłem cardio i odwlekałem posiłek, bo ustawiłem się z typem na trening, a trochę rozminął się w czasie ;-D Jechałem taki zmotywowany na ten trening i z takim [...]
31.08.2020 Poniedziałek (6 tydzień prepa) Jaki poniedziałek taki cały tydzień? Oby, oby! ;-D Wstałem fajnie wyspany, cardio wleciało aż miło, w końcu szamka przedtreningowa na mega spokoju, raczenie się dosłownie tym posiłkiem, a później bach na trening ;-D Cardio: 40 min na rowerku stacjonarnym, na czczo Trening: LEGS + PULL 1. Uginania [...]
12.09.2020 Sobota (7 tydzień prepa) No dobraaa, dziś mega intensywny, ale fajny dzień ;-D Wstałem rano, szybkie pozowanie na czczo, potem cardio, jeden normalny posiłek i wybrałem się do Jacka Ratusznika na pozowanie. Ponad godzinę mnie przetyrał, więc upociłem się konkretnie, ale ogólnie formę jak na 3 tygodnie przed startem to pochwalił ;-D [...]
14.09.2020 Poniedziałek (8 tydzień prepa) Wczoraj położyłem się dość wcześnie spać i praktycznie całą noc przespałem, co przełożyło się na znakomite samopoczucie z rana. Cardio wykręcone, przedtreningowy zjedzony i ogień na trening ;-D Cardio: 40 min na rowerku stacjonarnym, na czczo Trening: LEGS + PULL 1. Uginania jednonóż leżąc na maszynie [...]
21.09.2020 Poniedziałek (9 tydzień prepa) Wstałem o 3.30, mega wyspany, wskoczyłem na cardio, zjadłem i do pracy ;-D O dziwo nawet dość tak fajnie na nowym miejscu w robocie, pełny sił i energii. Po robocie od razu na trening, dalej bez żadnego spadku sił ;-D Cardio: 40 min na rowerku stacjonarnym, na czczo Trening: LEGS + PULL 1. Uginania [...]
10.10.2020 Sobota (1 tydzień prepa) Dobra, czas w końcu przysiąść napisać tą notkę, bo dzień mega zabiegany ;-D Wstałem i standardzik przy sobocie - pozowanie na czczo i raporcik do Łukasza, ogólnie waga zaczyna spadać w dół, więc klasa. Dalej - jako, iż mój rowerek padł i trochę z tym zejdzie niż go naprawię lub kupię coś nowego, to też na czczo [...]
Erwi: Niedlugo cos moze wrzuce, szau nima %-) Buli: tak niestety wyszlo ale kolejnego Twojego startu nie przegapie ! ;-)) Marian: Miche urozmajcam caly czas %-) Jak pisalem wczesneij poki co tak by sie makro zgadzało :-D Co do planow redukcyjnych i złotej wagi ktora sobie wyznaczylem 95kg i redukcja musze powiedzieć, ze juz jest 93kg %-) miesiac [...]
Wczoraj wleciały plecy, w sumie progres w każdym ćwiczeniu co ostatnio doświadczyłem ponad pół roku temu na masie, więc trening mega udany, w niektórych ćwiczeniach jak np. w wiosłowanie mogłem spokojnie zrobić wszystkie serie 50kg hantlem, Trening : Podciąganie na drążku 38x (6serii) Wiosłowanie hantlem w oparciu o ławkę(4x8) : 1x8 50kg - [...]